Po przeczytanych/wysłuchanych peanach na temat Grocholi postanowiłam kupić jej najnowszą książkę i zmienić zdanie o Autorce. Że niby taka niezwykle inteligentna babka, a pisze, co pisze, bo takie jest zapotrzebowanie społeczne. Na literaturę tego typu. No i... Nie dało rady. Wątki z różnych znanych, czyli tzw "odgrzewane kotlety". Nie da się tego czytać bez ziewania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz