Właściwie zaczęło się od Szczypty Wenecji, ale Aqua alta to moje prawdziwe pierwsze spotkanie z Komisarzem Brunetti. Spotkanie udane, chociaż mam nadzieję, że prawdę mówią i następne książki są jeszcze lepsze.
Ponura, zimowa Wenecja-nie-dla-turystów. Świat archeologii i sztuki. Typowo włoskie podejście do życia. Gęsta sieć wzajemnych powiązań i zobowiązań. Wysoka woda odmierza czas. Nie wiadomo, co się dzieje. I co się jeszcze wydarzy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz