Kolejna pozycja z mojej "francuskiej" półki. I co tu dużo mówić - jestem nią absolutnie zachwycona!
Cudowna dawka autoironii, dystansu do całego świata, z samą sobą na czele i - zupełnie przy okazji - kilka dobrych rad. Idealny sposób na spędzenie soboty! Zwłaszcza, że tytuł, to moje credo od wielu lat. No i miłość, szyk i złe nawyki - czego chcieć więcej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz