Po adaptacji klasycznej kuchni paryskiej na wersję współczesno-ekspresową, Rachel Khoo wybiera się w podróż po Francji. W tej podróży przygląda się regionalnym kuchniom i wybiera najciekawsze, jej zdaniem, potrawy.
Nie pobiła - w mojej ocenie - Kuchni paryskiej, ale znalazłam tu kilka przepisów wartych uwagi. No i dowiedziałam się, że ratatouille z filmu o tym samym tytule, to nie ratatouile, a tian. Tian Provençal, dokładniej ujmując.
A, jest też receptura tarty tropézienne, więc sami rozumiecie, że nie mogę tego zakupu uznać za nieudany!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz