To jedna z moich ulubionych książek Chmielewskiej. Zwariowana historia rodzinnych poszukiwań zaginionego skarbu, który ma być spadkiem po szurniętej praprababci. Z pewnością moje upodobanie do niej bierze się z utracenia własnych miejsc rodzinnych i jest zwykłym przywłaszczeniem sobie cudzych. Nie będę protestować.
Książka wydana w serii Królowa polskiego kryminału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz