Miłościwie pominę manierę pisania Czego Się Da wielkimi literami. Merytorycznie: nadmiar medycznej terminologii znacznie utrudnia czytanie książki osobom, które chciałyby w prosty i przystępny sposób dowiedzieć się jak znaleźć i wyeliminować źródłową przyczynę Hashimoto, ale może dla entuzjastów zgłębiania szczegółów jest to strzał w dziesiątkę. Sporo tu informacji o funkcjonowaniu organizmu i jego narządów, sporo o zaburzeniach i nieprawidłowościach. Autorka podaje zadziwiającą ilość badań laboratoryjnych, które w jej ocenie powinno się przeprowadzić w diagnozowaniu chorób tarczycy. Podejrzewam, że pacjent miałby duże trudności w nakłonieniu lekarza do ich zlecenia, bo (przynajmniej w Polsce) diagnozowanie i potem prowadzenie pacjenta z Hashimoto ogranicza się do standardowych badań krwi i USG.
Nie wiem, czy naprawdę można wyleczyć choroby tarczycy. Według Izabelli Wentz - tak. Według lekarzy, z którymi mam do czynienia - nie ma takiej możliwości. Pozostaje sprawdzić teorie zawarte w tej książce na własną rękę.
PS.
Ja jednak mam alergię na wszystkie teorie zaczynające się od cieknącego jelita, a kończące na diecie bezglutenowej. Może kiedyś mi przejdzie?
PS.
Ja jednak mam alergię na wszystkie teorie zaczynające się od cieknącego jelita, a kończące na diecie bezglutenowej. Może kiedyś mi przejdzie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz