Czy można nauczyć się czegoś z książki, z której autorką nie dzieli się światopoglądu?
Sprawdźmy.
Mam bardzo mieszane uczucia wobec teorii, że wszystkie choroby są wynikiem zaburzeń emocjonalnych. Naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że choroby wirusowe są efektem niskiej samooceny. Ale już w przypadku autoimmunologicznych nikt nie przeczy, że powstały wskutek przewlekłego stresu.
Czego jak czego, ale autoagresji mam w nadmiarze, zatem uznałam, że gorzej już nie będzie - spróbuję.
Dam wam znać, jak mi poszło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz